Dzisiaj skoczkowie z całego globu zakończyli
rywalizację w najbardziej prestiżowych zawodach. Organizowane są one po raz
64. w dwóch krajach: Niemczech i Austrii. Mowa jest oczywiście o Turnieju
Czterech Skoczni. Od siedmiu lat zwycięzcami tych zawodów byli Austriacy, a jedynym Słoweńcem, który wygrał TCS był Primos
Peterka, a dokonał tego 19 lat temu. W tej edycji od samego początku dominatorem był Słoweniec Peter Prevc,
który w tym sezonie Pucharu Świata niemalże nie schodzi z podium, podczas całego
turnieju wygrał aż 3 razy. Jego skoki były naprawdę fenomenalne. Wygrana w zawodach 23-latka tylko zapieczętowała jego wspaniałą formę i z pewnością spowodowała istne szaleństwo w rodzinnym kraju. Gratuluje zwycięzcom i życzę dalszych sukcesów!!!
***
Ja od początku zawodów trzymałem mocno kciuki za naszego rodaka - Kamila Stocha, pomimo że w tym sezonie nie jest on zbyt dyspozycyjny. Kamil tłumaczył to zastojem psychicznym, jednak cały czas mam nadzieję, że nasz mistrz świata przełamie się i pokaże jeszcze swoją klasę. W tegorocznym Turnieju Czterech Skoczni, na całe szczęście, pogoda nie płatała nam figli. Podczas rywalizacji nie brakowało emocji, spowodowane to było przez równe, a zarazem dalekie skoki, m. in. Petera Prevca i Severina Freunda.
______________________________
A kto był Waszym faworytem i jak oceniacie całokształt zawodów?
H
Podium w Turnieju Czterech Skoczni:
I miejsce: Peter Prevc
II miejsce: Severin Freund
III miejsce: Michael Hayboeck
Ja akurat skoków nie oglądam :/
OdpowiedzUsuńhttp://official-patty.blogspot.com/